|
Brzozowa,
Bugaj,
Celna, Dawna,
Długa (strona południowa),
Dziekania,
Jezuicka,
Kanonia,
Kamienne Schodki,
Krzywe Koło,
Miodowa (strona wschodnia),
Mostowa (pierzeja południowa),
Nowomiejska,
Piekarska,
Piwna, Podwale,
Rycerska,
Rynek
Starego Miasta,
Senatorska (1,3),
Steinkellera,
Szeroki Dunaj,
Świętojańska,
Wąski
Dunaj,
Plac Zamkowy,
Zapiecek. |
Uliczka brukowana,
przejezdna w górę i w dół (choć z zakazem
wjazdu, który nie dotyczy pojazdów budowy i
zieleni miejskiej). Prowadzi od ulicy Bugaj,
łukiem wspinając się w poprzek skarpy w kierunku
podnóża Zamku Królewskiego (ściana wschodnia).
Uliczka z dwoma wąskimi chodnikami, opasana
częściowo murem oporowym, który przy pomocy
odpowiednich kotw(?) z wielkimi widocznymi
śrubami zabezpiecza skarpę przed osuwaniem się.
Na oficjalnych stronach np. urzędu dzielnicy
Śródmieście, uliczka Steinkellera, opisana jest
następująco: "Jest to staromiejska uliczka
biegnąca od Wybrzeża Gdańskiego do ul. Bugaj. W
rzeczywistości jest to trakt pieszy, bez
możliwości poruszania się pojazdami kołowymi. Do
ulicy nie przylegają domy posiadające numerację
od strony ulicy". Tylko ostatnie
zdanie w tym opisie jest prawdziwe. Co
zobrazujemy na poniższych zdjęciach. |
Być może ten chodniczek, który dochodzi do
Wybrzeża Gdańskiego kiedyś był przejezdny,
właściwa ulica zaczyna się od ul. Bugaj |
początek ulicy |
wlot uliczki dokładnie poniżej tarasu widokowego
i wylotu ul. Dawnej |
takie potężne (niemieckie) śruby zabezpieczają
skarpę przed osuwaniem się |
droga w kierunku Zamku - na razie przejezdna
tylko dla obsługi budowy tarasów zamkowych |
być może po przygotowaniu tarasów zamkowych nad
arkadami Kubickiego, tędy pojadą dostojne powozy
|
rzut oka w dół uliczki |
|
taki bruk leży na ul. Steinkellera |
|
koniec małej uliczki, tu zaczynają się schody
prowadzące na taras widokowy
(pomiędzy latarnia i balustradą widać w głębi
pomnik "Siłacza") |
|
Piotr Antoni
Steinkeller (ur. 15 lutego 1799 w Krakowie, zm.
11 lutego 1854 tamże) – przedsiębiorca i
bankier, pionier polskiego przemysłu. |
Tygodnik Ilustrowany z
1906 roku:
Wspominaliśmy uprzednio mimochodem o
Steinkellerze, któremu przecież osobna
obszerniejsza należy się wzmianka. Był bowiem
głównym współpracownikiem Banku Polskiego, który
poznał się wkrótce na energii, bystrości,
przenikliwości, niezmordowanej pracy młodego
przemysłowca, rodem z Krakowa, a osiadłego w
Warszawie od r. 1826-go. Zaopatrywał on z
początku Królestwo w sól, następnie rozwinął
produkcyę cynku i zamienił go w artykuł handlowy
przez wydzierżawienie hut cynkowych w Dąbrowie.
Kiedy w r. 1836 Bank wystawił na licytacyę młyn
parowy w Warszawie, kupił go Steinkeller,
rozszerzając olbrzymio produkcyę, obniżając więc
przez to cenę mąki i znosząc monopol młynarzy;
przy młynie wybudował spichrze, mogące pomieścić
do 130 tysięcy korcy zboża. Urządził jeszcze
olearnię, zaprowadził fabrykę dyliżansów,
zwanych z początku od jego nazwiska
steinkellerkami, założył fabrykę kafli i wyrobów
fajansowych, fornirów, windę nad Wisłą do
dźwigania ciężarów, kolej żelazną konną od
brzegu aż do młyna, z jego inicyatywy zostaje
obwałowany brzeg Wisły, założył też wielką
fabrykę maszyn w Żarkach i t. d.
Jak to często bywa z inicyatorami, Steinkeller
nie zbierał owoców swej pracy. Wytężona w
najrozmaitszych kierunkach przedsiębiorczość,
bankructwo kilku firm zagranicznych, z któremi
miał stosunki, różne inne okoliczności
niepomyślne sprawiły, że długi jego były tak
znaczne, iż faktycznie właścicielem jego
przedsiębiorstw był Bank Polski, a on tylko
wiernym ich administratorem. Ostateczne
niepowodzenia zwiększały się, nastąpiła
likwidacya, i Steinkeller zniknął z horyzontu
przemysłowego, a niebawem, znękany zgryzotami,
dokonał życia w rodzinnym Krakowie w r. 1854-ym.
Inni potem zbierali owoce z uprawionej przez
niego niwy.
Najtrwalszym pomnikiem pracy Steinkellera
pozostaje kolej Warszawsko-Wiedeńska, jego
pomysł i jego wykonanie. Istnienie tej kolei
związane jest jednak z innem nazwiskiem, także
zasłużonego działacza na polu
przemysłowo-handlowem, z nazwiskiem Leopolda
Kronenberga. Jego pracy i staraniom zawdzięczamy
udoskonalenie kolei Wiedeńskiej i
przeprowadzenie kolei Nadwiślańskiej oraz
Terespolskiej, jak również dalszy rozwój
cukrownictwa, przemysłu górniczego i różnych
fabryk. (zachowano oryginalną pisownię) |
|
|
|